Dziś już fajnie widać płatki jutro fotkę zrobię
Wiatry przetrwaliśmy choć nieprzyjemnie było

na szczęście tylko prąd migał w mojej miejscowości wcześniej wycinka gałęzi była ... ale w okolicznych już nie tak dobrze ...drzewa leżały ,pomost piankowy - ruchomy zwiało z jeziora strażacy zabezpieczali i udało się, prądu nie mieli cały dzień i noc komuś dach zerwało straż jeździła ...
teraz spokój u nas płot się wyrwał graniczący z babcią połamała się kotwa w betonie to się chyba tak nazywa i trzeba od nowa zalewać ale to nic takiego .Dobrze że już po bo strach było spać ...i znów zapowiadają powrót wiatrów
Trzymajmy się mocno ...