Więcej roboty z cebulami mi się wydaje...Z astrami nie dużo zachodu, siejesz do doniczki, jak urosną potem mocno podlewasz i do gruntu. A to szybciorkiem idzie. Dziurka, flanca i przycisnąć Podlać i gotowe
Nawet fizycznej roboty nie robiłam sama...projekt Julcia z Anią rzeszowską robiły Julcia wszystko wyrysowała, Ania jako konsultant robiła
Jest inaczej niż w projekcie, dużo jednak zostało, ale tytułowa łezka to nie moja zasługa
Jej ani wabić, ani namawiać specjalnie nie trzeba
W zeszłym roku miałam 80 szt. i wcale dużo nie było Ale w zeszłym roku dostałam flance od sąsiadki, teraz sama siałam
Tak robiłam.
Myślę, że Ci urosną, tylko przerwać będziesz musiała. Inaczej marne będą. Jak będą miały 2 pary listków to dobrze podlej i przerwij.
Dawno wysiałaś?
To aż nieprawdopodobne, sucho w dołku? Wydawałoby się, że bagienko będzie Dla świeżo posadzonych dobra pogoda, przyjmą się ładnie.
U nas też cały dzień nieciekawie Ale w Pszczynie podobno przyzwoicie było, eMuś ze schodami na zewnątrz walczył do późnego popołudnia