Ładnie wygląda Mało kolorów jeszcze, a tu taki róż
Późno zaczęliśmy, jeszcze najpierw musiałam inne sprawy załatwić, ale przyjemności ogrodowe też były.
Właściwie to nie tak...mam dwa różne życia po prostu codzienne i weekendowe
Grubaski się zrobiły po zeszłorocznym cięciu, jeszcze ze dwa lata i będą spełniać swoją rolę
Dlaczego za niska? Może Ci taka pasuje? U mnie nie mogła niższa być, za ciemno by wiosną miała, a teraz jej potrzebne słoneczko
Figo to kocurek? To paskudnik Moja Mama była kociara, często w domu jakiś futrzak był i wiecznie je wychowywała, z anielską cierpliwością...z różnym rezultatem
Jak dzisiaj się zabrałam za pikowanie cynii, to też się zastanawiałam czy warta ta robota, czy nie lepiej kupić sadzonki. Gdybym miała źródło astrowych i cyniowych sadzonek...
Do traw się przekonasz na pewno. Dodają lekkości w ogrodzie i są ozdobnikami W poniedziałek będę sadzić kulki buksikowe (Małgosia z Krzysiem zaszaleli) i zastanawiałam się co jeszcze im dać...coś mi brakowało. I zobaczyłam u Any buksiki z trawkami miedzy nimi TO JEST TO !!!
Może nie cały taki trawowy ogród, ale trawki między innymi roślinkami, lub koło nich...tak
Chociaż Bociusia ma całe rabatki trawkowe i ładnie to wygląda
Późno sie mgła podniosła, ale akurat dzisiaj mi to nie przeszkadzało, całe dopołudnie poza domem byliśmy. Akurat jak wracaliśmy, to słoneczko wyjrzało
My też koło południa wylegliśmy do roboty dopiero
Nie musisz się spieszyć z tą różą, w doniczce nic jej nie będzie A temperatura się ustabilizuje i róża zahartuje Takiemu wydelikaconemu młodziakowi mogą minusy zagrozić.
Temat przewodni- Nigra Piękna jest warto ją mieć bo szybko wydała kwiatki a ja wsadziłam Nefris zobaczymy za rok jak moja się popisze buźiaki i miłego Kasiu
Nooo, Wy to macie tempo niemożebne!!! Bardzo mnie zaskoczyłaś, o 11,00 już mieliście buksiki spakowane!!!
Nawet nie wiesz jak było słychać wielką radość w Twoim głosie Od razu wiedziałam, jak Cię usłyszałam, że się udało wszystko
Doskonale rozumiem Krzysia Mnie buksiki też śmierdzą, a jeszcze jak mokre trochę..."wszechogarniający zapach kocich siuśków" - dobre, ale się uśmiałam