Super babka szybko się obrobiłaś

Figo to takie dziecko jest to i jak z dzieckiem teraz będziecie trochę mieli Zajęcia dość trochę zanim się wszystkiego co trzeba nauczy Fociaj go
Od wczoraj naklepałaś 9 stronek... jak to nadrobić... Cośkolwiek mi się udało i jestem na bieżąco Horti jest cudna. "Prowiant" imponujący. Piękne owoce u Kasika i Grzesia. Pozdrawiam cieplutko.

Widać, że spotkanie bardzo udane i wzruszające. Kasia chyba pobijasz rekord w ilości spotkań w tym roku?!
Pozdrawiam po urlopie

Miłego dnia Kasiu, pozdrów Rysia i posmyraj Figa za uszkiem, jak z pracy wrócisz

...doczytałam u Madżenki, że martwisz się krótkowiecznością jeżówek...myślisz, że ich odmładzać nie można?....ja bym się pokusiła, za rok, najpóźniej dwa lata

Kasiu, masz piesia?
Słodki maluszek. Idę czytać dalej.

Grzesiu był z Figiem u mnie w pracy, mam blisko. Już go pomiziałam Rysia też pozdrowię, jak wrócę do domu

Podobno te odmianowe nie powtarzają swoich cech, gdy są wysiane z nasion...ale Mirce może się uda.

Pozdrawiam bardzo serdecznie Juleczko

Ja bardziej myślałam, nie o wysiewaniu, a raczej młodych sadzonkach, od macierzystej roślinki....ale to dopiero za czas jakiś....może się wyedukuję do tej pory....a Mirce, kto wie....jej jakby się wszystko udaje wyhodować

Całusy

edit:...przypomniałaś sobie nazwę tej róży u Kasi?