yolka, u mnie takie widoki są na porządku dziennym

Babcia mojego męża też z kosą u nas po łące chodziła
Agcia, kosmos w dalszym ciągu czeka na wsadzenie. Nie mam pomysłu, na którą rabatę go posadzić
Agatko, ten dziadek z kosą to nasz sąsiad

Bocianów u nas w tym roku było sporo, siadały na latarni na wprost mojego domu

Swojego czasu upatrzyły sobie mój dach i skutecznie go osrywały. Długo były na nim plamy, nawet deszcze od razu tego nie zmyły

Dorotko, dziękuję

Dziś była jeszcze akcja-kamienie

Chcemy wysypać jedną rabatę kamieniami, ale troszkę większymi
Bogusiu, no właśnie, ten kosmos nie zimuje w gruncie

Nasionka już troszkę pozbierałam

Jak będę go wsadzać to dokładnie obejrzę te bulwy. Jak się da jakoś podzielić to będę pamiętała o Tobie

Aguleczka, Dziękuję za miłe słowa i bardzo mi miło, że podoba Ci się mój ogród

Latarenki zapalam, jak siedzimy dłużej w ogrodzie, albo jak robimy grilla. Wkładam do nich normalne świece albo wkładziki

Ostatnio jak były te upały, to niestety, końcówki świec trochę się roztopiły w latarenkach i rozlały. Muszę trochę teraz wyskrobać ten wosk

Staram się, żeby zawsze były w nich jakieś świeczuszki