Alu, pogoda jest paskudna i nie sprzyja zdjęciom.. u mnie trwają ciągłe przeprowadzki roślin totalny bałagan... ale jak się tylko pogoda poprawi obiecuję wstawić zdjęcia ze specjalną dedykacją dla Ciebie
Buziaczek na razie musi wystarczyć
Nie naciskaj, bo się w sobie zamknę
U Danusi nie byłam, chociaż plan był Plan, który nie doszedł do skutku, ale mam nadzieję, że czas dla mnie znajdziesz kiedyś tam.. na małą kawę . albo dużą, a co kcesz?
Safoyko, ależ się cieszę, ze do mnie zajrzałaś Czosnki faktycznie fioletowe tylko do mnie przemawiają.. jakoś białe nie mają - wyjątkowo- tego uroku Są rośliny, które są piękne w innej kolorystyce niż biały... np. kosaćce syberyjskie, jeżówki - fioletowe są dla mnie najpiękniejsze
Artemis, to ta róża, którą pytłam u Ciebie. Jest piękna... Pozostałych nie znam... Crocus też widziałam u Ciebie.. i pastellę,... o której co prawda nie wspominasz, ale zachwyciłam się kiedyś jej urodą...
Z czosnkami też tak mam - białe takie nijakie mi się zdają.
To fioletowa macierzanka nie może być? Przecież fiolet jest kolorem dopuszczonym...
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
no jest złapałaś mnie na gorącym uczynku
ale w okolicy będzie już fiolet i róż w ostateczności skonczy się na macierzance. .. fajna byłaby podusia dla kulki,nie?