Bardzo oryginalne imię ma Twój pies, gdybyś go tak wołała na pewno budzilibyście zaciekawienie.
Jeżeli chodzi o liliowca to ja nie piszę który z którym krzyżuję. W tym widzę cechy Darly Anity. Pamiętam, żę ja też krzyżowałam bo ma świetną falbankę.
Instrukcja krzyżowania liliowców:
W suchy dzień, najlepiej do południa wyrywamy z jednego liliowca pręcik z pyłkiem i nanosimy ten pyłek na słupek innego liliowca. Ot i cała filozofia. Myślę, że powinno to się jeszcze zabezpieczyć przez nałożenie ochronki, żeby już nic więcej nie zapylało a wiatr nie zdmuchnął pyłku. Ja tego nie robię, ja krzyżuję dla przyjemności i zabawy, podchodzę do tego na luzie.
Życzę miłej zabawy, może kiedyś się skusisz
Ja Agnieszko przyznam się, że mam chęć na nazwę " Senne Marzenie ........" Tu gdzie te kropki ma być imię Twojego kota . Ciągle przed oczami mam jego zdjęcie jak sobie smacznie śpi na schodach, no i tą lampkę szampana.
Mam nadzieję, że się zgodzisz.
Trwają przygotowania do zimy. Ratafia, winko z wiśni i nalewka z czarnej porzeczki z malinami ( no ta to jest pychotka - raczej nie dotrwa do zimy ) Czekam jeszcze na aronie, już zaczyna dojrzewać
.
U mnie wciąż trwa sezon truskawkowy
rozpoczęłam nasadzenia truskawek na nowej grządce, tylko mąż musi paliki wyrównać, żeby to wszystko nabrało wyglądu. Ja zrobiłam prowizorkę, niestety M jest w tym dużo lepszy. Obiecał, że pomoże
A te grzyby znalazłam w moim lesie w niedzielę, kiedy było chyba z 35 stopni w cieniu. Las zwabił mnie cieniem i pięknym zapachem drewna. Już całkowicie nie rozumie tej przyrody, żeby jeszcze wilgotno było, ale w lesie jest bardzo sucho.