Ewo, imię liliowca bardzo sympatyczne, trafne i szybko ustalone

Zastanawiam się, jak to jest z tymi grzybami? Sucho, a one rosną. Ileż by ich było, gdyby wilgotność była większa?
Jak się raz zacznie robić naleweczki, to potem co roku jest na nie chęć. Ja mam tak z pigwowcami, ale w tym roku owoców nie ma. Kto wie, czy nie skuszę się na wino, bo winogrośl obrodziła
A gdzie fotka milina? Pewnie czekasz aż się pąk rozwinie?
Pozdrawiam cieplutko