Debra, ja też uważam, że pasuje. Zdjęcie niestety nie oddaje rzeczywistości, tej złotej delikatnej końcówki falbanki i poświaty.
Ja z nimi nic nie robię, po prostu je krzyżuję. Za późno pojecham więc już ich nie zabezpieczyłam. Może jutro będzie ładnie to pojadę z wnuczkiem i pokrzyżuję i zabezpieczę, zrobię fotki to pokażę.
Z Łukaszem jestem w kontakcie. Od niego dostałam ofertę liliowców, nawet ceny przystępne to może coś zakupię.
Ja w tym roku zachorowałam na liliowca, którego kwiat wygląda jak ten najstarszy, ten pachnący narcyz. Myślę intensywnie nad zakupem.
Na tym zdjęciu widzę dwa kwiaty liliowców wsadzone jeden w drugi
Ja już wybrałem lilowce i z chęcią wybrałbym jeszcze, ale trzeba przychamować
Niestety z mojego zapylania wyszła jedna wielka klapa. Totalne zero nasienników, kwaity spadły a torebek zero
A wymieszałem chyba 14 odmian. Jutro jeszcze będe próbował bo to już ostatni gwizdek bo nasinka mogą nie dojrzeć. Kurcze no nie poddam się bo to kolejny stracony rok i kolejny rok czekania na własne kwiaty
Łukasz a spróbuj zabezpieczyć folią aluminiową. Wiesz jak ? Ja też mam mało Torebek i jutro użyję folii, może to coś da. Dzisiaj jak podlewałam dwa się zmoczyły. Ja właśnie przeglądam ofertę. Jestem dopiero przy 20. A Ty które nr wybrałeś ? Otwarły Ci się wszystkie zdjęcia bo mnie nie .\?
No w sumie na całośc ok 15 zdjęć się nie otwarło. Na początek wybieram sobie ok 30 faworytów, zapisuje zdjęcia i następuj długie zastanawianie co wybrać. Mam 6 typów: 6, 38, 84, 96, 116, 135.
Chciałbym więcej, ale trzeba będzie poszukać sponsorów
Jutro spróbuje z tą folią i domyślam się jak.
Takiego nie widziałem i raczej takiego w ogóle nie ma, Nie wiem czy mówisz o tym konkretnym ze zdjęcia bo to zwykły miniaturowy pomarańczowy liliowiec wsadzony w większego białego, widać 2 'pakiety' pylników.