Witam.
Przybyłam do tego tematu, bo zapewne zagląda tu sporo forumowiczów i oczywiście Szefowa.
W przyszym tygodniu (o ile karta pogodowa się nie obróci i zima nie zaszaleje) będziemy kłaść obrzeża wokół domu. Na chwilę obecną najbardziej problematyczna jest strona północna (jest to ściana garażu, miejsce gdzie jest najwięcej cienia. Już w moim wątku została poruszona opcja opaski wokół domu-musiałabym zdecydować, albo opaska, albo rabata, bo przesmyk między ścianą, a granicą działki jest zbyt wąski, by starczyło miejsca i na i na to. Na mój gust rabata bedzie lepszym rozwiązaniem-bo generalnie ściana jest pusta i fajnie, gdyby coś się na niej działo.
Po pierwsze chciałam poruszyć kwestię szerokości (czy pociągnąć rabatę od kantu kostki brukowej, czy wysunąć ją trochę- w opcji A-będzie 60cm szerokości-czyli chyba za wąsko-a wąskie rabaty to już zaserwowałam sobie przed domem). I co tutaj nasadzić?Jest cień-pomyślałam o żurawkach limonkach, żeby była jakaś wesoła plama wzdłuż brzegu całej rabaty, a co wyższego? MOżna w tych warunkach posadzić jakąś trawę?NIe chciałąbym też, zeby nie było zbyt żółto, bo w miejscach słonecznych poszłabym w kolory typu różowy, biały, lila, fiolet np.lawenda i nie wiem czy wówczas miało by to ręce i głowę.
Fotka poglądowa: