Nie mam z nią większych problemów ale potrzebuje ochrony p.plamistości.Rok temu częściej robiłam oprysk i było ok. W tym daję im luz od chemii i ma plamy.Chcę żeby sobie poradziła bez chemii . Ale jeżeli masz na nią ochotę to kup z nastawieniem, że na początku trzeba większej ochrony.
Co do angielek nie jestem obiektywna do końca bo jakoś nie lubimy się
Ta ma ładny kształt.Jak filiżanka
Ale Ty masz cudne róże,u mnie dwie "sirotki",jedna taka mizerotka,trzeba zasilić a druga ma podziurawione listku,nie wiem co ją podjada,popryskałam confidorem.
A o tych złych biedronkach nie słyszałam i dlatego zastanawiałam sie jakie to są te złe,to teraz już wiem,co za brzydale...
Boogi Woogi Poulsena - wczoraj posadzona w centralnym miejscu które "się robi Docelowo ma być 1,5-20m wysokości chociaż w naszym klimacie jestem realistką i ucieszę się jak będzie ładna parkowa