Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Starorzecze na górce

Pokaż wątki Pokaż posty

Starorzecze na górce

agatanowa 09:15, 19 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
pagap napisał(a)
Witaj na forum, trochę jest do obsadzenia pozdrawiam a domek śliczny nie mówiąc już o córci aniołeczek


pagap, dziękuję
Tak, masa pracy nas czeka
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 09:18, 19 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Mieliśmy też w maju wymianę kostki tam, gdzie pofałdowała i płytek tam, gdzie odeszły po zimie. Było duzo kucia i pyłu!




Na zdjęciu grzebię w doniczkach z sadzonkami, bo nie mogłam sadzić/siać do ogródka, gdyz trawnik i rabatki dopiero w teraz będą robione (niestety taki termin nam przypadł - trochę wina jednej z firm, na którą się zdecydowaliśmy, a która okazała się niesolidna i wywinęła się na poczatku maja, byłam naprawdę wkurzona!).
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 09:28, 19 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Nasze kretowisko:

____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Ola54 09:56, 19 cze 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
agatanowa napisał(a)
Nasze kretowisko:



niestety ja mam tak samo, Nic nie pomaga podobno trzeba go polubić. Jakoś nie potrafię chociaż ziemię z kretowisk wykorzystałam do kopczykowania róż
LIRA 10:09, 19 cze 2013


Dołączył: 04 wrz 2012
Posty: 119
Witaj na Ogrodowisku
Wiec że jesteś już na Nas skazana to uzależnienie którego nie można się pozbyć ani wyleczyć .
Przesyłam na powitanie
____________________
Ogród z przypadku
agatanowa 12:11, 19 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Michalina, Lira dziękuję za powitanie! Krzaczasta piwonia piekna

Lira, obawiam się, że mąż z domu mnie wygoni. Jak tylko wraca do domu, to ja albo do sadzonek, albo od razu do kompa (bo ile można je przesadzać? ) i do... 2-3 rano

Dom też jakby bardziej zaniedbany odkąd zrobiło się cieplej, no i Was odkryłam

A ekipa dziś jednak nie przyjdzie. Jutro od rana.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 23:57, 21 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Pomimo pustki w ogrodzie parę roślin rośnie i kwitnie na jednej jedynej rabatce pod oknem, którą nazwałam chaotyczno-eksperymentalną. Rośliny są posadzone gesto i bardzo dużo różnych gatunków, niezawsze lubiących południowo-zachodnią orientację. Po prostu wsadzałam tam wszystko, co kupiłam lub dostałam. Jak pisałam rabatka wystawiona jest na ostre słońce, a mam tam np. hosty i języczkę. Są też. np. laurowiśnia, uwielbiany przeze mnie ostrokrzew meservy, chabry, malwy, lilie, budziszki, maciejka, lawenda, agapant afrykański, jukka, mak chiński, irysy syberyjskie (chyba), cynie, nagietki, floksy, marcinki, lwie paszcze, lewkonie, rumianki, lobelie i różności, których nie znam. Jak to u typowego, statystycznego początkującego: mydło-powidło, a rabatka ma ok. 2-3 m2...


____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 00:05, 22 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
W doniczkach mam surfinie, petunie, pelargonie, begonię, werbenę...

Surfinie posadzone są w donicach podłużnych na balkonie frontowym. Te bardziej w tonacji błękitów, miały być zwisające, ale dziarsko sterczą w górę i już tak im zostanie. (różnorakie błękity to definitywnie od zawsze moje ulubione barwy). Uwielbiam surfinie typu dublet: jak kupowałam sadzonki były bardzo liche, potem ulewy odbiły się na ich kondycji i do tej pory jeszcze nie nabrały sił. Ale bardzo cieszy mnie każdy ich kwiat, który jest wielkości sciśnietej pięści, jak duży pompon, a kolor to często nie czysta biel lecz przełamana zielenią, bądź delikatnym rożem. Uwielbiam takie subtelności Chyba zdjęcia nie oddają ich uroku.




Petunie w donicach w barwach róż z bielą. Podoba mi się to połączenie. Niestety różowa lobelia choruje po nadmiernych deszczach (rośnie w osłonce).


Eksperymentalna kompozycja w donicy "meksykańskiej" Niezbyt udana, moze jak się zagęści będzie lepiej. Niestety werbena ostatnio jakoś przekwitła i wyłysiała, więc może moje nadzieje są płonne




Pelargonia w ostatnio bardziej lubianym i docenianym przeze mnie kolorze, tzw. różu majtkowego. Kolor ten kojarzy mi się z motywami angielskich róż na tkaninach, np. obrusach, zasłonach, tapicerkach. Takie wrażenia przywiozłam z 6 tygodniowego pobytu w Londynie jakiś czas temu.




____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 00:10, 22 cze 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Kobea się rozrasta i bierze kolumnę w swoje ramiona Ma obiecujące pąki












____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
adom1206 00:13, 22 cze 2013

Dołączył: 04 lis 2012
Posty: 1216
Agatko witam się i ja nocną porą.Domek śliczny to i ogródeczek taki będzie.
____________________
Agnieszka - Moje Ogrodowe Marzenia...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies