Zaglądam na projekt warzywnika-
możesz pochwalić Kubusia za wyobraźnię
i oczywiście nieodzowną pomoc

czy Ty sama szlifujesz i malujesz meble???
Rok temu miałam świra na tym punkcie i nadal mam, ale zapału i czasu za mało! I tak stoją sobie niedoszlifowane szafki w garażu.
Przez zimę miałam to nadrobić, a tymczasem nie odchodzę od kompa i ogrodów!

Ewa

Tessi chciałabym wierzyć w to "wywieranie wpływu"

Wadol nie robię nic na walentynki. Tortów juz bardzooooo dawno nie robiłam z braku czasu.....

Aga na necie znalazłam parę ale daleko od Ciebie.....

Ula Kuba widział jaka dumna byłam Chwaliłam ile wlezie

Aga tak, sama szlifuję, kleję, itp O tyle dla mnie to uciążliwe, że muszę jeżdzic do Teściów bo w bloku nie mam jak tego robić, niestety

Gosia kiedy starujesz w sezon w Kubusiowie? Śnieg już zszedł na Mazurach.

Marzena u nas śnieg leży w dalszym ciągu... sąsiad był teraz i zdał relacje. Najprawdopodobniej gdzieś w marcu (jak sie uda )

A dzisiaj była akcja sianie....

I sadzenie róz urodzinowych

I doszłam do wniosku, że wyhodowałam sobie Monster Garden
Pojechaliśmy dzisiaj do Auchana kupić ziemie. Kuba wpadł na dział ogrodniczy i jakiegos amoku dostał..... zrobił takie zakupy:



A w siatkach:



Oprócz niezbędnych do pielęgnacji tegoż kwiatka rzeczy takich jak: osłona, konewka i sekator Kuba chciał jeszcze: łopatę, grabie, piłę, dziabkę, łopatkę z podziałką ("no przecież muszę wiedzieć ile wykopałem!"), sznurek i rękawiczki. Dobrze, że dał sobie wytłumaczyć, że do pielęgnacji kwiatka, którego wybrał te trzy rzeczy, które kupiliśmy wystarczą

Niezły ogrodnik z niego rośnie hi hi hi

zamiast cierpliwie czekać na wiosnę i lepić bałwany - to pogoda pomieszała nam wszystkim w głowach i chorobliwie czekamy na możliwość wyrwania się do ogrodu
skoro już temperatury w dzień osiągają 10 kresek ....
ja tam w weekend wyciągam motocykl !
to tak na razie poszaleję wiosennie
w ogrodzie śnieg w szczątkowej formie ale jeszcze zauważalny
no i trochę mokro
potrzeba słońca ....

pozdrawiam ciepło !