Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Kubusiowo II

Rench 10:45, 14 lut 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Twój pomocnik świetny
A moje dzieci podczas zakupów omijają ogrodniczy szerokim łukiem,tak żebym przypadkiem nie rzuciła okiem na cokolwiek

Macham
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
malkul 12:24, 14 lut 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Gosiu masz najlepszego pomocnika z mozliwych!
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
kaisog1 12:34, 14 lut 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Konrad nie wiesz nawet ile bym dała żeby tak było

Skula zgadza się! Ojjj wyrwałabym się Mnie tylko dobija, że ogrodu nie mam przy sobie Motocykli nigdy nie lubiłam... tzn lubię oglądać ale jeżdzić nie Wolę samochody

Renatko mój też wcześniej krzyczał "mama! tylko nie ogrodniczy!" Wiesz w jakim szoku byłam jak zaczął oglądać z przejęciem sprzęt ogrodniczy?!

Gosiu zgadza się!
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
as226 18:35, 14 lut 2014


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Miłych Walentynek życzę
____________________
pozdrawiam Asia Zaczątek ogrodu
Magda70 18:38, 14 lut 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Rench napisał(a)
Twój pomocnik świetny
A moje dzieci podczas zakupów omijają ogrodniczy szerokim łukiem,tak żebym przypadkiem nie rzuciła okiem na cokolwiek

Macham


U mnie to samo...jak tylko skręcam do sklepu ogrodniczego to widzę przewracane gałki oczne u nieletniej....ale jak już kieruję się do sklepu z ciuszkami...to takie coś widzę...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
ewsyg 18:56, 14 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912
kaisog1 napisał(a)
Marta dzisiaj czułam się jak wyrodna matka...... Poszliśmy z Kuba do dentysty na wyjęcie lekarstwa i założenie plomby. Kuba był uśmiechnięty do momentu uruchomienia "wiertarki". Jak wpadł w histerie tak nic nie pomagało. Lekarz kazała mi się nie odzywać i tłumaczyła mu, co i jak. Spróbowała jeszcze raz z wiertarką i koniec... poddała się mówiąc, że "Kuba idziesz do domu bo ja nic nie moge zrobić". Kuba siedział zapłakany z trzęsącą sie brodą, lekarz myślała, że wyjdziemy a ja kucnełam i stanowczym ale spokojnym głosem powiedziałam, że zostajemy (mało sama się nie rozpłakałam, że dziecko narażam na taki stres). Wytłumaczyłam co i jak, że nie opłaca nam sie wracać, i że znowu sie będzie denerwować, że lekarz go nigdy nie oszukała i jak powiedziała, że boleć nie będzie to nie będzie i Kuba dał się położyć. Otworzył buzie, troszkę płakał ale cały czas mówiłam co lekarz robi (trochę ściemniając ). Porównywałam "wiertarkę" do myjki ciśnieniowej, plombę do gipsu, którym Kuba łatał mi dziury w kredensie, wiertarka "zmieniła" swe oblicze na polerkę, którą przyrównałam do papieru ściernego, którym Kuba wygładzał zagipsowane wcześniej dziury w kredensie, żeby były gładkie.....Trzymając Go za rękę cały czas, czułam jak Kubie cały lęk przechodzi. I tak dziecko ma piękna niebieską plombę a ja usłyszałam: "Kuba ale Ty masz fantastyczną mamę"

Co nie zmienia faktu, że walnęłabym teraz sobie setę!

....żeby być rodzicem trza mieć stalowe nerwy......


Gosiu, wizyta u stomatologa z dzieckiem to niezłe przeżycie dla matki. Ja jak byłam mała to po każdej wizycie u dentysty tata kupował mi jakąś zabawkę. Tak mi się to podobało, że na skrzydłach leciałam leczyć zęby. Zdarzało się, że kłamałam, że mnie ząb boli. Była wizyta to była zabawka Tą technikę stosowałam z moimi córkami. Zawsze po wizycie sklep z zabawkami. mówiłam z której półki cenowej mogą dziś wybierać. Bardzo chętnie chodziły do dentysty a ile sukien miały Barbie Polecam
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Madzenka 19:50, 14 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Mojej córki na siłę do ogrodniczego nie zaciągnę ale M sam teraz mnie namawia na wizyty
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
bociek 19:55, 14 lut 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Gosiaku, fajnie Cie Kuba zaskoczyl. Schowaj ten projekt, jak dorosnie moze bedzie chcial oprawic w ramke w swoim biurze projektowym Kto wie

Sciskam Cie walentynkowo, a co tam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Bogdzia 20:14, 14 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
bociek napisał(a)
Gosiaku, fajnie Cie Kuba zaskoczyl. Schowaj ten projekt, jak dorosnie moze bedzie chcial oprawic w ramke w swoim biurze projektowym Kto wie

Sciskam Cie walentynkowo, a co tam


To bardzo możliwe że bedzie projektował ogrody skoro w tym wyrasta i warto pierwszy projekt zachowac. Pozdrówka walentynkowe dla Was przesyłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
kaisog1 23:17, 14 lut 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Asiu dziękuje i wzajemnie

Magda jak ja sie kieruje do sklepu z ciuchami to słyszę "chodź stąd!"

Ewa to wszystko zależy co dziecko ma robione. Nie jestem zwolenniczką kupowania za wszystko prezentów ale faktycznie próbowałam Kube przekonać, że za kolejna wizytę dostanie swoje ukochane klocki. Niestety nawet to nie było go w stanie ostatnio przekonać. Ale...... cos się zmieniło od zeszłego poniedziałku. Na razie nie będę ujawniac bo nie chcę zapeszyć

Marzena bo to idzie tak: najpierw Ty, potem Maż, a potem dzieci

Boćku zachowam, nawet jak nie będzie go oprawiał i nie powiesi we własnym biurze (ale cichą nadzieję mam )

Bożenko wiesz, że sobie przypomniałam, że to nie jego pierwszy projekt? Chyba jak robiłam plan Monice to Kuba zrobił swój..... musze poszukac zdjeć bo wiem, że wstawiałam na forum
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies