I jesze jedno, portretu roślinom to ty nie musisz specjalnie robić, bo cały twój ogród z każdej strony wygląda jak dzieło sztuki.Bliższa i dalsza perpektywa wymiatają.
Ola, oglądanie i pinowanie już mi nie wystarcza. Zaadoptuj mój ogród, bo ja już na adopcję jestem za stara. Ja też tak chcę. Tak pięknie, ze smakiem, kolorowo, ze słońcem i niezmarzniętymi roślinkami.
Adoptujesz?
I ten trawnik. Ach, och, aaaaaaa...