pełna zgoda!!!!
U mnie ani firanka ani zaslinki nie znajdziesz.ale fakt ze maslo i pasztet na szybach miewam bo wszystkie okna do ziemi
Aska - łączę sie z toba w bólu
Ja dziś też mam popołudnie firankowe. 4 pralki. Część się suszy, a ja macham przy oknach. Połowę zrobiłam z pomocą. Teraz już ciemno.
ja siedzę w pracy, masło na oknach obecne, okna brudne, dziecko chore i porządki przedświąteczne przestały mnie ruszać macham
zapomniałam dodać że na szczęście firanek nie mam więc jedna robota przede mną mniej
ja tez na szczęście nie mam żadnych firanek, jeden obowiązek przedświąteczny mniej pozdrowionka