Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Moja codzienność - ogród Oli

Pszczelarnia 16:31, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
leon60 napisał(a)


i wróciła.... znowu narozrabiała a na stanie została nam jedna mała orfa pewnie i ją upoluje niebawem

co ja mam z tą francą zrobić ????????


Nie wiem. Ale ją trzeba jakoś złapać. Ona gorsza od francy.

Normalnie trzeba walczyć z fauną w ogrodach - co to się porobiło.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
leon60 17:43, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
nawigatorka napisał(a)
O matko u jednych kuny a u ciebie czapla... może metalowego żurawia postaw dla towarzystwa a tak na serio ta nie mam pojęcia....

żurawia powiadasz a może czaplę

____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:43, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
polinka napisał(a)


Szkoda, że urlop tak daleko to przyjechalibyśmy z eMem...a tak na poważnie to napiszę na maila.

dzięki Poli
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
bdan napisał(a)
Ola jak masz dużo pomidorów to sadź dwa w jeden dołek i prowadź każdy na jeden pęd.

Nigdy tak nie sadziłam ale chyba czas spróbować
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
eee_taam napisał(a)
na pomidory na pewno ktoś się chętny trafi ...wystarczy ogłoszenie na forum dać i pójdą w dobre ręce

a czaplę??? ....no to nie wiem czy strach na wróble z dudniacymi puszkami pomoze?

na pewno się nie zmarnują

nie wiem czy taki widok długo bym zniosła
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Ensata napisał(a)
Ola, współczuję czapli. Czapla to mój senny koszmar. Wiem, że niektórzy walczą drutem z prądem jak na dziki ale u Ciebie raczej trudno tak oszpecić otoczenie

Trzeba ją jakoś upolować bo wszystkie inne rozwiązania chyba raczej doraźne, jak już raz była będzie wracać chyba, że nie będzie co jeść...
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
babka napisał(a)
Ola a rozciągnięcie siatki nad taflą wody? Wystarczy cienka byleby zniechęcić praka

Chwilowo to na pewno dobre rozwiązanie tylko co dalej ?
Ja nawet jesienią siatki nie zaciągam jak liście lecą i jak żyć
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:45, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Magda70 napisał(a)
macham...
a z czaplą niestety nie pomogę

myslałam dziś o Tobie dzieląc seslerię
macham
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:45, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
AngelikaX napisał(a)
A co to za paskuda sobie darmową stołówkę znalazła...

taka wredna franca...
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 17:45, 21 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
malkul napisał(a)

na obiad

przez gardło by mi nie przeszła
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies