Komu daje temu daje. U mnie przez ponad 1,5 m-ca nie spadła kropla deszczu. Wieczorem brak ciśnienia w wodociągu, więc pozostawały mi pobudki o 4:00 rano. Miałam dosyć i w końcu zmobilizowaliśmy się z małżonkiem i położyliśmy linię kroplującą. Oczywiście zaraz potem nastąpiło u nas nocne oberwanie chmury, ale z drugiej strony nie ma tego złego.... Nareszcie mam nawadnianie w razie czego i w końcu mogę się wyspać
Ola jaki to miskant Ml
Olu,jakie pokrycie dachu macie na altanie?
Olu, ja chyba pierwszy raz u Ciebie piszę .... ale oglądam namiętnie.... pierwszy raz piszę i od razu pytam - to drzewo obok furtki (jak wchodzisz to po prawej stronie) kolumnowe bordowe to jakie to drzewo ??? buk??? Napiszesz mi?
I ja odpoczywam od podlewania. Cieszę się bardzo.
blacha
A zdradzisz jaka,trapezowa czy blachodachówka?
trapez, dach jest niewidoczny
ok,dzięki Olu,jeszcze jedno pytanie,czym malowałaś deski na ogrodzeniu i na altanie?nie chodzi mi o kolor tylko o to czy to impregnat czy lakierobejca?