Tez masz studnie drenażowa? A zamknięta? Wystarcza Ci na podlewanie bo my kiedyś używaliśmy pompy w niej ale ale na obecne potrzeby by chyba nie wystarczyło
Studnia na 5 czy 6 małych betonów z wiekiem ale u mnie taki teren, że nawet jak sucho to od dna nachodzi i praktycznie woda jest cały czas. Jak była susza 3 miesiące to przez kilka dni było tylko po 10 konewek ale ogólnie spełnia swoje zadanie. Szkoda, że jak kopaliśmy nikt nie myślał o ''nowym'' ogrodzie
w naszej tez zawsze jest woda. Nawet kiedyś ja poglebialismy kiedyś. Ale to studnia do ktorej spływa widać z pobliskich pół. Cześć całego systemu. A jak wode wyciągasz? Pompujesz?
Komu daje temu daje. U mnie przez ponad 1,5 m-ca nie spadła kropla deszczu. Wieczorem brak ciśnienia w wodociągu, więc pozostawały mi pobudki o 4:00 rano. Miałam dosyć i w końcu zmobilizowaliśmy się z małżonkiem i położyliśmy linię kroplującą. Oczywiście zaraz potem nastąpiło u nas nocne oberwanie chmury, ale z drugiej strony nie ma tego złego.... Nareszcie mam nawadnianie w razie czego i w końcu mogę się wyspać
Olu, ja chyba pierwszy raz u Ciebie piszę .... ale oglądam namiętnie....
pierwszy raz piszę i od razu pytam - to drzewo obok furtki (jak wchodzisz to po prawej stronie) kolumnowe bordowe to jakie to drzewo ??? buk??? Napiszesz mi?