Udało mi się wczoraj kupić molinię V duże sadzonki 8szt . Kupiłam troche ryzykownie, bo jeszcze nie doczytałam,że u Ciebie ma sucho, wiedziałam tylko, że lubi mokro.
Dałam im w dołki glinę, kompost i czarną ziemię.
Nie podlewasz?
Dajesz mi nadzieję , że będzie rosła
Nie podlewasz dużo? A to mnie Ola zaskoczyłaś
Powiem Ci szczerze że faktycznie chyba bieganie z konewką jest szybsze niż z wężem. Robiłam już i tak i tak i takie właśnie wnioski wyciągnęłam. I tak 2 razy dziennie mówisz? Hmm.
Skoro Ty dajesz radę to może i ja dam.
Ola powiedz mi czy Ty masz kompostownik jakoś specjalnie ukryty?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Eeee to ładne sadzonki Swoje ML to nawet nie takie dzieliłem na cztery
Też uważam, że podlewanie konewką albo wiaderkiem jest bardziej efektywne. Chociaż nauczyłem się też zostawiać wachlarz gdzieś na pół godziny i sobie wtedy zasuwam gdzie indziej. Tylko, że przy moich zakrętach i zmiennym ciśnieniu wody też nie zdaje to do końca egzaminu
Wszędzie podają, ze lubi mokro a u mnie w życiu jeszcze chyba mokro nie miała
Podlewam tylko jak przez dłuższy czas nie pada i glina zamienia się w skałę...
Szybsze i nie lejesz po roślinach tylko prosto w nogi.
2 razy dziennie nigdy nie podlewałam jeszcze nie nie pogięło pisząc x2 miałam na myśli że eM pomaga
Kompostownik mam poza ogrodem, na tyłach za wysokim świerkowym żywopłotem.