Caly tyl dzialki to swierki pospolite sadzone z dobre 25 lat temu, tuje tylko maskuja brzydki betonowy plot ktory byl przed nimi. Ciut nizszy odcinek jest kilka lat mlodszy bo pamietam jak byl dosadzany. Nie ma z nim zadnego klopotu raz w roku ciety, niczym nie pryskam, podlewa tylko deszcz.
Skrzynie nie brudza stoja juz dwa sezony
Blacha 2mm, wysokosc 40cm.
Nie sa zaglebione w ziemi, stoja na kostkach brukowych ktore maskuje zwir,wczesniej tak samo staly drewniane skrzynie.
Skrzynie jak i wszystko u mnie z cortenu robil maz.
Nalezy kupic odpowiednia ilosc arkuszy blachy, zawieźć do wyciecia elementow na laser, ewentualnie giecie, potem pospawac i zasypac ziemia
Ola w glowie mi sie nie miesci jak mozna tak dokladnie, co do milimetra wszysko mierzyc i sadzic. Ja sie staram jak tylko moge a i tak mi nie wychodzi nawet w polowie jak Tobie. Podziwiam Cie za tą dokladnosc !!
Gdzie tkwi diabel?