Też mam Secret Affair, Southern Belle, Piccolino - wszystkie mocno różowe, Butterfly Kisses - jeszcze w pakach, ma być chyba jasny róż, Hot Lava - pomarańczowa, chociaż w ogrodniczym sprzedali mi ją jako różową . Na razie pojedyncze sztuki, ale bede zamawiać, to pewne .

Ola a jak wygląda u Ciebie piccolino?? Moja wczoraj już miała lekko różowe płatki wyciągnięte...chodzę jak głupia koło niej i patrzę ile urosła ha ha...

A jaka jest taka najbardzije sprawdzona odmiana białej? i jak się nazywa ta najbardziej popularna różowa, taka pojedyncza? One fajne są, te jeżówki, bo kwiaty długo zachowują w dobrej formie.

Ja się zaraziłam jeżówkami w zeszłym roku od Ani ( monteverde) i MałejMi,jak się u nich naoglądałam to się w nich zakochałam...więc troszkę poszalałam

Tak więc stałam się szczęśliwą posiadaczką Berry Smoothie.
Powiedz mi jeszcze czy jakieś specjalne podłoże dla nich przygotowałaś, bo ja to niestety przelewam żurawki...

Ja straciłam dla nich głowę u Małej Mi

Ola dzięki za foto i objaśnienie . Ja chyba się zdecyduję na te całkiem zwykłe do ML, w brzozy. Te różowe na taką łąkę będą ok. A może w inne miejsce na białe, bo śliczne. Notuję odmianę. Szkoda tylko, że te płatki opadają.