HHhhmmmmm warte przemyślenia
Do Danusui się nie udało..... nic nie mówię, nic nie mówię...... żeby nie zapeszyć

Gierczusia Tak tak To właśnie kłosówka Przypomniałaś mi Oczywiście przywiozę Ci na spotkanie W jakim kolorze masz te barberysy?

Nie przyjadę...nie mogę

Kasiu, w takim razie spotkamy się przy innej okazji...

siaaska napisał(a)

Gierczusia Tak tak To właśnie kłosówka Przypomniałaś mi Oczywiście przywiozę Ci na spotkanie W jakim kolorze masz te barberysy?

Aśka .. Dzięki wielkie .. Za kłosówkę . C berberysów mam sporo .. One zmieniają potem kolor więc nie wiem do końca .. Napewno czerwone dość spore, bo są mojego wzrostu te dojrzałe i mam też zielonego errecta ale nie wiem czy dam radę poznać siewki.. Mogę zebrać wszystkie ...hmmmm ??.. Daj znać

Mogę też hutujni wykopać kawałek

Gierczusiu to przywieź te berberyski Posadze narazie na przechowalnik a jak się ujawnią z kolorkiem to pójda na rabatkę Tą "hutujnię" też przywieź Wyginęła mi po ostatnim przesadzaniu
Jeśli oczywiście możesz i znajdziesz jeszcze miejsce w aucie
Obawiam się dziewczynki że pogoda nie bardzo będzie na sobotę ale to jeszcze troche czasu... Może się zmieni... Liczę że chociaż nie będzie padało bo będę z dzieciakami, to mój znak rozpoznawczy

Halo A czy ktoś wie ilu nas tam będzie? Jest jakaś lista? Wybaczcie proszę, że nic nie przywiozę - postaram się poprawić na następny raz, ale ja zwyczajnie nie mam teraz czasu... co prawda robię w ogrodzie bo jak mi się przyjdzie odgruzowywać po remoncie to będzie "kaplica" z ogrodem ale teraz odgruzowuję ogród po ostatniej "cudnej" pogodzie...

Asia Pogoda będzie (no niby nie wiemy jaka, ale zakładamy że pikna )

Asiu .. Zaklepane .. Berberysiki i hutujnia .. Tylko olbrzymów się nie spodziewaj ....

Nie wiem ,czy jest lista... .. Już siem gubiem ;(.... Ale to bez znaczenia , grunt ,że się spotkamy

A pogoda... Achhhh. To w sumie bez znaczenia ...,. Ostatnio teź było pochmurno , a potem nawet burza zadbała o to ,żebyśmy te kalorie z tych ciasteczek i lodzików spaliły