Ania ja nie zyję.... Nadgarstek mi wysiadł od wykopywania opuchlaków... potem jazda do JG, potem akcja wykopwynia bukszpana, potem sadzenie dla tesciowej Rh i azali, oplewienie ogrodu, wieczorna impreza u znajomych, pobyt u mamy i zakupy dla mamy, akacja pakowania bujszpana, podróż do Wrocławia, sadzenie bukszpana, przesadzenie trzech powjnikow....podlanie wszystkiego, odkurzenie samochodu (to na szczęście M) a ja uprzątnęłam ziemię z podjazdu....
Mam tylko siły aby do Was zajrzeć,,,, dobrze że jutro idę do pracy to odpocznę...chyba dzisiaj nie musze ćwiczyć
Ahoj Marzenko
Ale masz potworka w ogrodzie Ciekawe jak się będzie komponował w tym miejscu...
Moja Susan'ka dzisiaj rozpoczęła swój spektakl... nie obeszło się bez obfocenia
Pozdrawiam i macham
Ewo tylko czosnki w doniczkach z ogrodniczego zakwitna czosnki sadzi się jesienią aby kwitły wiosną. Chyba że masz na myśli główkowate (???) które kwitna latem - malutkie cebulki- te możes zteraz posadzić.