Jeśli stożek pojedzie na dachu....to ja poproszę fotkę auta!!!

polinka napisał(a)

Tak się zastanawiam czy te opuchlaki mogą przywędrować same do ogrodu czy tylko wraz z zarażonymi roślinami?
Madżen nie zazdroszczę i trzymam kciuki za wygraną walkę. Rozumiem, że nie ma jakiegoś złotego środka, który raz na zawsze je zniszczy?

dorosłe osobniki mogą sobie przywędrować w poszukiwaniu pożywienia, a jeśli przywędrują to się mogą zadomowić

Sebek napisał(a)

Jeśli stożek pojedzie na dachu....to ja poproszę fotkę auta!!!

a ja już myślałam że ON jest w Madżenowym ogrodzie

pamiętam jak z M tez wyciągalismy mega dużego bukszpana - jakies 5 m w obwodzie.... - wczesna woisna, deszcz, a zaraz potem mroxny grad... brrrr... jak sobie przypomne jak mi wtedy tyłek zmarzł...

PS kogo w końcu wybrałaś? E czy Z ?

U ciebie ciągle ruch w interesie Pozdrówka niedzielne

Tofana,,, i co??? Dowiozłaś potfffora??? Żyjesz??

Opuchlaki mogą przywędrować... idą i szukają smacznych kąsków..
Ale najczęściej przynosimy je do ogrodu z zainfekowanymi roślinami.. głównie żurawki.. bo to ich przysmak i jak mogą wybrać jedzonko i domek, to wybiorą żurawkowy
Ja przywlekłam sobie te paskudy z żurawkami na 200 %, tylko nie wiedziałam dlaczego mi padły po zimie... dopiero przy kolejnych zakupionych ... zauważyłam robale.. i dzięki forum wiec co to jest.... kupuję nicienie.. zapowiadają ciepło... a nocne przymrozki nie zmrożą gleby.. a padało to jest wilgoć.

Nawet nie pokazuję akcji pakowania bukszpana do samochodu.... za wielki jest.... Z lewej strony ma dziurę na dole do załatania
wymaga zwężenia, zagęszczania ale dwa sezony i będzie idealny




Próbowałam go dzisiaj ciachnąć ale nie miałam weny, jutro go całego wyrównam

Zaczynają kwitnąć szafirki

i nadal ciemierniki

Ale ogród opanowały magnolie

Gwieżdzista lub jak kto woli stellata