Madżen jak ja się tych buków nie mogę doczekać ... i formowania ich także ... czekam czekam ale i tak już je kcem !!! ...
bo, że graby mnie już opanowały to wiemy
obejrzane ... gapiłam się i gapiłam ... jak zawsze próbując zapamiętać i zrozumieć jakąś prawidłowość tworzącą to piękno idealne ... Madżen uwielbiam te rabaty o każdej porze ... i nie fiem jakim cudem upychasz na nich z taką wirtuozerią tyle dobra ...
Bardzo proszę Was o opinie nt klona shirasawa bo sobie dzisiaj kupiłam. Miałam też w rękch orange dream i się zastanawiam czy warto po niego wrócić, bo mam go gdzie posadzić. Zamierzam oba lekko korygować aby były jak bonzaje. Orange cudownie się wybarwia jesienią ale nie wim czy latem jest ładny a ja potrzebuję klona który będzie mnie kolorem przez cały sezon zachycał. Pierwsze moje spojrzenie rankiem jest zawsze na rabatę kuchenną i dlatego jest dla mnie tak ważna. Na tle żywopłotu grabowego bordowy buk nie spelnia swojego zadania zatem przymrozek, ktory go uszkodził pozowlił mi podjąć odpowiednią decyzję
Dokupiłam hakone i w tygodniu będę seledynkować rabatę przy tarasie kuchennym... Klon thunbergi eksmitowany zostanie chyba do donicy a potem pomyślę gdzie go posadzić....
Marzenko, chyba Sylwia ma tego pięknego klona shirasawanum aurea, jest cudny, to moje marzenie ale u mnie wszystkie klony padają, więc nie kupuję.Podglądam podziwiam i mam specjalnie zrobione dla Ciebie fotki z NL warzywniaka w skrzyniach, to Twój styl. Poszukam i Ci wkleję.
Ogród utrzymywany przez wolontariuszy w centrum Rotterdamu, oprócz ogrodu warzywnego są zwierzęta domowe.Tu jeszcze wczesna wiosna więc skrzynie są puste, latem jesienią są zapełnione.