Ah zapomniałam odpowiedzieć rozgarniam korę, ciacham, wybieram największe kawałki a potem ponownie zgarniam korę
Dlatego się wzbraniam przed żwirkiem , ale to nieuniknione... Na froncie i w lawendzie będzie żwirek a wtedy szmaty będę rozkładać

Ja już się chyba muszę wylogowac z forum... Nic juz miałam nie kupiwać, trzeba wakacje zabookować....
Zamówiłam 10 szt tojeści, 10 szt carexów golden toupet i jeszcze myślę o berberysach...

A podobno miejsca w ogrodzie nie mam...

Raz kozie śmierć, berberysy teź zamówiłam. Zważywszy na fakt że u Finki 50% taniej niż w ZC to kupiłam. Trzeba skończyć przed wkacjami przedpłocie. Żwirku na razie nie będzie, będą rosliny...

Mam pytanie jak juz dosadzisz te zamówione roslinki u siebie, dokończysz przedpłocie to co dalej?........sadzisz pomiedzy płotem a gabionami czyli "u Tytusa"...czy przechodzisz z przedpłociem na druga strone ulicy...???

Ja już sie zastanawiam jak rozwiązac i zaplanowac kolejną rabate u siebie (zdjąc darn, wytyczyc....itd) tym razem po srodku trawnika prawie..

Kiedys sie bardzo meczylam ze zwirkiem...ale dalej go lubie
Znalazlam smukle berberysy, pieknie kolorystycznie, ale...Maja dosc gole nozki( do okolo 20-30 cm przy ziemi)Polaczyc dwa rodzaje ?( nie chce golych nozek)Chyba tak, chcac by gesto to wygladalo.

Marzenko, to jak w końcu z tą stipą? Stipa zimuje? Nie znam się na trawach i turzycach. Już jedną zmarnowałam, a taka ładna była

Pięciuset stron nie nadrobię, nie ma mowy, ale widziałam ogród i w ulewie i w słońcu i jest piękny. A tu proszę jeszcze zakupy i robota wre, może uda mi się uchwycić

Pozdrawiam słonecznie

pięknie dziekuję - zapisałm i rozpoczynam poszukiwania

a czy ta zółta kostrzewa nadaje sie do cienia?

Uff nadrobilem Poczytałem o hurtowych zakupach i braku miejsca Purpura w Twoim ogrodzie rzuca się w oczy