Madżenka ja lubię u Ciebie zobaczywać !!!

... nie wiem czy to do końca normalne bo potem mam absolutną pomroczność przy własnych planach i muszę mocny reset robić by kopiarkę jako tako do swoich możliwości dostosować (10 razy mniejszy areał np

) ale lubię ...
nie wiem jak Ty to robisz ... bo ja koło Rapsody z 10 razy przeszłam i nic nie poczułam ... idiot zupełnie zignorowałam to cudo !!! ...
za to nie da się zignorować hortek za płotkiem buksikowym ... czy ściągających z nich wzrok donic z elegancką obsadą ... debiut szałwi w trawkach miodzio ... całość ideał ... Madżen wcale się nie dziwię, ze gnasz do domku kosząc jakoweś słupki

... ja bym staranowała pół miasta gdyby coś miało mnie w drodze do tego wysmakowanego edenu opóźniać ... hmmm ... ja mam daleko to pół kraju nawet mogłoby być w niebezpieczeństwie

)) ...