Marzenko witam z Lublina. Podziwiam ogród i Twój zapał do pracy od jakiegoś czasu, zalogowałam się niedawno więc mogę coś napisać. Nie możesz mi tego zrobić z karmnikiem bo bezczelnie "zmałpowałam" i co nasypię kamieni? Mnie najbardziej wkurza plewienie chwastów.
Nie wiem, jak to robisz, że twoje trytomy takie wielkie! u mnie w tym roku pierwszy raz zakwitły, czekałam 3 lata
czy po kwitnięciu jakoś je przycinasz, ewentualnie jakie jeszcze zabiegi wokół nich robisz?
Marzeno, dyń purpurowych chyba nie ma. Ale zawsze może być bukiet i kompozycja z buraków.
Mam nadzieję, że moje Twoje trytomy będą niższe jednak u mnie.
Umiejętne pokazywanie fragmentów ogrodu to jedno, ale nawet na te fragmenty trzeba mieć co pokazać. A Ty moja droga perfekcjonistko masz i to bardzo wiele do pokazania! Bardzo fajna porcja zdjęć już nadrobiona
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Aniu Monte - rzeczywiście graby się zageścily ale drugi rok walczą z ekstremalnymi warunkami, liczę że za rok wreszcie porządnie zapuszczą korzenie
Kamasja jakieś dwa lata będzie zdobił zostawiam aurea czyli ten jasniejszy, ciemnozielony bardziej się zachwaścił i trudniej go wyplewić.
Magada aby byl efekt to graby formowane, wygoda umbry
Łukasz - kupuj zawilce koniecznie!
Milka - systematycznie usuwam trytomom przekiwtłe kwiatostany. Nawoże tak jak inne rośliny/byliny, wiosną azofoska, latem w tym roku wylacznie używałam florovit w płynie. Na zime związuję im kucyki i obsypuję bardzo wysoko korą. Nie mogą wymarznąć bo wtedy slabiej kwitną. Tylko starsze rośliny maja takie dorodne kwiaty i długo kwitną.
Pszczołko - trytomy po przesadzeniu pewnie z rok odchorują. Wszystko zależy od żyzności gleby wg mnie. Chyba u mnie rośliny nie mogą narzekać na składniki pokarmowe. Doczytałam, ze Irenka potwierdza, źe przesadzanie im nie słuzy. I wg mnie brak okrycia i zwiazywania aby środek trytom nie wymarazał i nie gnił od sniegu zimą.
Nicole - nie lubię patrzeć na moj ogród gdy nie mam dla niego czasu.. Tak jak teraz... Nawet po kilku dniach denerwują mnie wąsy trawnika, przekiwtajace kwiaty, wygryzione przez ślimaki dziury w liściach, drobniutkie chwasty na brzegach trawnika. Gdy to wyczyszczę lubię swój ogrod. Sama wnerwiam sie na siebie, ze takie drobiazgi mnie irytują... Teraz najbardziej drażnią mnie poczochrane bukszpany (jeszcze musze poczekać na to aż przyrosty sciemnieja) i irokezy w żywoplocie bukszpanowym (musze poczekać aż M wyzdrowieje.... Bo po weekendowych wariacjach przy elewacji przeziebiony z gorączką leży....) dlatego akrobacje z aparatem uskuteczniam
Eee tam raczej nie kupuję cebul w marketach, bo czesto wysuszone się trafiaja a ceny wcale nie takie atrakcyjne jak w insektach . Lubie pozastanaiwac sie i zamawiać w intenecie. Jedna partia juz zamowiona, za chwile bedzie wysylka, reszte zamowie na wyprzedażach. Tej jesieni jednak majątek wydałam na róże a jeszcze trawy w kolejce czekają... Ale przecież wiosna bez cebulowych to nie wiosna