dobrze, że obiadek robi się sam bo bym podała w niedzielę czipsy chyba ...

albowiem zginęłam tu na ładny kawałek czasu

... (precyzyjna nie mogę być bo wiadomy A podczytuje i gotów użyć nabytą wiedzę na moją niekorzyść

) ...
za to ja użyję nabytą zdecydowanie na swą korzyść

i korzyść moich rabat

...
festiwal róż przekonuje, że dla nich warto nawet to harakiri na łapkach robić

(nie umiem być ogrodniczką w rękawicach

) ... Bonica potrafi ... damy też ... oj Madżenka ... masz rację

róże som piękne !!! ...
grafitowe donice też som piekne i to czy się w nie wrazi pink mocny czy pistację hortensji ... ten kolor ma moc i zapamietać by ją wykorzystać

...
skoro o kolorze ... elewacja po zdjęciu (



) pigmentu wyszlachetniała i podkręciła poziom słupka estetyki ... wyobrażam sobie, że szlifowania i impregnowania macie dość na kilka pokoleń do przodu ale jak bardzo warto było

... !!! ... a wiesz co jest najpiękniejsze w tych naszych zmianach i metamorfozach

... nowy look to tak ale to nic w zestawieniu z faktem, że nasi panowie to kupują i są z nami w tych wariackich by się wydawało przedsięwzięciach



... uwielbiamy naszych chłopaków

no nieeee

...
trawy ... no sponiewierałaś mnie potffforze tym poczochraniem w wietrze i bez ... trawy muszom !!! być ... a to zdecydowanie określa plan dnia na 28 września ... od dziś błagam Kasię by się zdecydowała

bo bez niej nie dojadę


zawilce japońskie ... nie pytaj dlaczego uważałam, że zawilec to malutkie coś ... ciągle jeszcze moja ignorancja tematu potrafi mnie samą zaskoczyć ... urocze ... delikatne ... mocne i koniecznie z ML ...
przedpłocie też ML ... no zebrinius nie konweniuje ...
kostrzewę kofam ... Ciebie też ...



miałam arcy piękną kawkę ... buziam
edit: białe pióropusze miskanta - no właśnie jaki to konkretnie ... ???