Małgosiu ogrodowe niebieskie były eksmitowane do kompostownaika po czym po obserwacji pąków wróciły na tyły domu i zachwyciły tego lata.....
Te najbardziej widoczne na zdjęciu to wysadzone we wrześniu z donic do gruntu. Mróz październikowy nic hortensjom nie zrobi.... najgorsze sa mrozy powyżej -15 i majowe przymrozki. ale jeszcze nie czas na okrywanie. Ciekawe kiedy będziemy kopczykowac. Musze kilka worków torfu zakupić.
Łuki do idealu to jeszcze lata świetlene. Zimą będę planować kolejne zmiany
Największe przyspieszenie wzrostu roślin to wakacje 2012 i piękny wrzesien 2012. Tegoroczny sezon był dziwny... Najpierw zima w kwietniu, ulewne deszcze w maju i czerwcu, potem tropiki, mroźny wrzesień i i póżne lato w październiku...