Marzena... z tym trawnikiem to jest podobnie jak u mnie..... tylko na nowej części. UFO wykluczam, bo w takei brednie nie wierzę.. tylko u mnie jest inny trawnik pasem jak szła ścieżka do szklarni.
Ziemię całą glebogryzarka przerobiłam, nasiona trawy siane w tym samym czasie i z tej samej paczki.. .... ziemia dobrze urobiona. I jedyne rozsądne wytłumaczenie, to że w miejscu ścieżki do gleby dostało sie więcej jakiś związków z cementu który był w ścieżce... u Ciebie mogą być nawozy inaczej rozsypane.. W cemencie jest węglan wapnia... może jakoś reaguje i powoduje, że trawa zrobiła sie gorsza... może wiąże bardziej wodę i trawa ma bardziej sucho.. U mnie ma to pokrycie w starym przebiegu ścieżki do szklarnii któa byłą ułożona na piasku z cementem.

Aniu ja się czaję na ponowne założenie trawnika.... Więc niech się dzieje wola Boża

Zaczęłam pisać posta dawno temu i zanim skończyłam to już Iza zrobiłą maturę i nawet do magisterki sie przymierza. tego wysyłam szybko, by nie przegapić doktoratu

Masz rację.. maj i czerwiec jest najlepszy

O, tyle mnie nie było i na metamorfozy trafiłam lubię to! Marzenka, Twój ogród przed i po zachwyca, zaraz pooglądam dokładniej, buziaki

Marzenko - ja oczywiście wpatruję się w graby
Czy to na prawdę możliwe, żeby podwoiły swoją wysokość od kwietnia do września??!!
Jestem w szoku!
Ogród cudny i super zrobiłaś te przemiany w reportażu.
Myślę, że trawnik to tylko "powikłania" po nawożeniu.
U moich sąsiadów było podobnie, ale już się zrównało.
Buziam i ściskam!


Aaaaa i wreszcie wiem gdzie Ty masz sosny

i cóż tu powiedzieć???? przecudnie...idem szczęki w piwnicy poszukać...

Róże w kulkach cudne

uwielbiam porównania .... jak to szybko u kogoś rośnie

asc napisał(a)

Zaczęłam pisać posta dawno temu i zanim skończyłam to już Iza zrobiłą maturę i nawet do magisterki sie przymierza. tego wysyłam szybko, by nie przegapić doktoratu

Masz rację.. maj i czerwiec jest najlepszy

Widzę, że wszystkie tytuły już zajęte...
a nie! Jeszcze habilitację można zrobić

Ta...maj i czerwiec!! Miodzio!

Gabisia napisał(a)

Marzenko - ja oczywiście wpatruję się w graby
Czy to na prawdę możliwe, żeby podwoiły swoją wysokość od kwietnia do września??!!
Jestem w szoku!
Ogród cudny i super zrobiłaś te przemiany w reportażu.
Myślę, że trawnik to tylko "powikłania" po nawożeniu.
U moich sąsiadów było podobnie, ale już się zrównało.
Buziam i ściskam!


Aaaaa i wreszcie wiem gdzie Ty masz sosny

Możliwe... Rosły jak szalone po wiosennym nawożeniu... W tym roku w ogóle ich nie naowoziłam aby tak nie szalały bo nie zamiezram ich ciagle przycinać.