Popatrzyłem sobie na zdjęcie 4 po lewej myślę że dobrze by było przełamać ten biały brzeg roślinami.Można rozgarnąć gryś wyciąć otwory i wsadzić np. po 4 szt Żurawek w różnych kolorach co ileś tam cm dalej wrzosy na przemian z wrzosami no różne kombinacje i bardzo niskie byliny .Da to zupełnie inny efekt a jak nie wierzycie to poustawiajcie najpierw doniczki z tymi roślinami o których pisałem i zobaczycie jak to będzie wyglądało. Pozdrawiam . Acha i na pozostałych częściach pomyśleć podobnie.

Zapraszam do mojego wątku a dowiesz się dlaczego mi ją odradzono. Danusia też nie polecała mi jej specjalnie, powiedziała że jest wiele innych lepszych drzewek i bardziej wytrzymałych. Jas ię nie znam ale dla mnie Danusia to pewniak

Wklejam Ci to co napisała mi Danusia:

"Ja wiem, jest ładna - owszem, gdy młodziutka i zdrowa, ale nie jest długowieczna, po kilku latach będzie albo wielka i brzydka, albo jej wcale nie będzie. Moim zdaniem lepiej inwestuj w zimozielone na pniu, typu trzmielina Fortunego 'Emerald.n Gld' czy podobne, albo w miłorzęby 'Mariken' na pniu.

Nawet karłowe iglaki typu PIcea pungens 'Glauca Globosa' szczepiona na wys. 1- 1,20cm.

Wierzbę trzeba systematycznie i mocno ciąć, inaczej rośnie jak głupia, ja jej nie polecam. Ale nie zabraniam oczywiście. Wiem tylko, że ja jej od lat już nie sadzę w ogrodach bo wiem jak wygląda potem."

Jeżówki wyglądają jak lądowiska dla motyli. Bardzo je lubię.
Z budlei zrezygnowałam po kolejnym niepowodzeniu a chciałam ją właśnie ze względu na motyle

Chyba domyślam się o które miejsce Ci chodzi. Ja wiem że wyglądało by to pięknie jak mówisz bo mam bardzo dobrą wyobraźnię nie muszę nawet stawiać sobie doniczek naprawdę. Jedyny powód dla którego nie jest tak jak mówisz jest to że między innymi trzmielina się bardzo rozrasta chociaż wolno i kiedy to nastąpi wejdzie mi na kamienie a jeśli posadzę między nimi żurawki to również i na nie. a wolałabym w tym miejscu uniknąć przesadzania. o tym co mówisz pomyślę w innym miejscu napewno bo już myślałam o czymś takim jak żurawki wśród kamieni.

chociaż może tak jak mówisz tu bliżej tego pnącza tak jakby na początku paska może bym wsadziła żurawki zobaczymy.

Natomiast jeśli chodzi o wrzosy to raczej znam opinię, że trzeba bardzo o nie dbać żeby ładnie rosły.
niestety tymczasem siedząc na wychowawczym mam bardzo mało czasu i staram się sadzić takie rośliny, które wyglądają atrakcyjne nawet przy niewielkiej pracy przy nich. O bardziej wymagające rośliny postaram się jak już będę miała możliwość wyjść w każdej chwili i podziałać w ogrodzie.

A po drugie jeśli chodzi o wrzosy to ładniej wyglądają jak dla mnie, kiedy są sadzone w większej ilości na większych powierzchniach.

Witam na ogrodowisku

Nie pisałem nic o trzmielinie akurat ,polecałem żórawki bo jak za mocno się rozrosną to poobcinasz parę liści i będzie dobrze ,natomiast co do wrzosów czy wrzośców to jedynie to trzeba przyciąć po kwitnięciu.Nie ma takich roślin o które nie trzeba dbać czy doglądać .Pozdrawiam.