A ,może zrezygnować z płyt jako obrzeże ,ścieżkę zrobić wkopując luźno w trawnik .

U Was nie ma nudy Już wymyśliłaś,że ścieżka z płyt do przerobienia i wydawać by się mogło,że już nic nie ma do kombinowania U nas zagajnik wymagał przerobienia bo nijak nie mieściłam się z drabiną by cokolwiek przyciąć a jaka podrapana z niego wychodziłam Lilaki rozpełzły się na wszystkie strony świata,trzeba było karczować..i zawsze coś będzie do zrobienia ale chyba wszyscy to uwielbiamy

Kasiulka Twój ogród zachwyca o każdej porze roku. Już nie mogę się doczekać zdjęć Twoich sumaków w jesiennej szacie .

No, urobiłam się dziś okrutnie i jeszcze nie skończyłam ale ścieżka już wygląda trochę bardziej harmonijnie