No matko, aleś mnie podsumowała, czy się rumienić czy dziękować
Miłość odwzajemniam, bo tak jak Ty kocham ludzi z dystansem do siebie i świata, takich powinni klonowac (bogini zaraz Cię zamienimy rolami
Wypadki mnie przeorały, głupotę wybiły, nauczyły pokory i optymizmu. A uroda? Cud że coś zostało po tej masakrze z drutem kolczastym na twarzy gdzie połowę skóry mi zdarło, ja jej w każdym bądź razie nie pomagam
Mam pewna ideologię i sie jej trzymam - dla człowieka najbardziej destrukcyjne są: pieniadze, sława i uroda - to filary ludzkiej próżności, słabości i wrogiej rywalizacji. Te punkty nigdy nie powinny byc celem samym w sobie, a nawet jeżeli się je ma, to trzeba umieć je wykorzystać. I nigdy nie mogą zdominować osobowości.
Pisałam kiedys taki wiersz, to nie miejsce na takie rzeczy ale pasuje do tego co wcześniej mówiłam, dużo wyjaśnia...
RACHUNEK
Życie to droga, długa i kręta
pełna wybojów świętość przeklęta.
Życie to próba, pokaz słabości
walka o wolność własnej godności.
Szukając błądzisz, gnasz na przód, upadasz
i wciąż od nowa swą dole układasz,
I nagle padasz, bez tchu, bez siły
w oddali widać zarys mogiły.
Czas się zatrzymać, spojrzeć za siebie
Swe ziemskie życie rozliczyć w Niebie.
Ważne pytanie - Czym było życie?
Czyżby dążeniem by być na szczycie?
No to dotarłeś, na szczyt, do Nieba
lecz nie zdobyłeś tego co trzeba.
Władza, pieniądze i powodzenie
sława, majątek - tu nie są w cenie.
Pokaż kim jesteś, bez ziemskich wartości
czy tylko zlepkiem mięsa i kości?
Gdzie Boża Iskra którą dostałeś?
Czy ją zgubiłeś? Czy zapomniałeś?
I nic nie mówisz? Pochylasz głowę,
a przecież w Niebie miejsce gotowe.
Wracaj na Ziemię, odszukaj Iskrę
wtedy na nowo Anioły przyślę.
I razem ze Mną, znów zaczniesz życie
nie tam na dole, lecz tu na szczycie.
Ja swoją Iskrę chyba znalazłam, teraz staram się ją dobrze wykorzystać
Przed chwilą pisałaś o dystansie do siebie i świata - jak żesz mogę mieć Ci za złe własne zdanie ?
Po pierwsze, świerki to prezent, i tak padają niektóre więc selekcja jest naturalna. Zostaną najodporniejsze. Poza tym zwykłe drzewa są świetnym tłem dla niezwykłych roślin. Kiedy same klejnoty dookoła trudno zachwycać się nawet diamentami, lecz kiedy masz szutrową drogę, nawet krzemień błyszczy się na niej niczym klejnot Unikam zbyt wielu szlachetnych gatunków bo chcę uwidocznić urodę tylko niektórych okazów. Ten ogród ma być zwykły, spokojny, nieestradowy jak... ja. Kilka pięknych i szlachetnych egzemplarzy wystarczy, choć oczywiście jeśli świerki padną to zastąpie je czymś bardziej pasującym do cienia.
Po drugie buksy - Kochana gdyby nie kręgosłup były by krągłe jak ta lala Ja przed Waszym przyjadem niemal na leżąco strzygłam jałowce i buksy (małe niwaki) , tym wielkim nie dałam rady. Jak tylko złapię ruchomośc to biorę się za nie - a jak nie złapie - to przyjeżdżasz do mnie, ja robie grila i stawiam piwo a Ty strzyzesz
A co do cienistych zakątków to plany są ambitne, mam nadzieje że do jesieni pierwsze zakątki powstaną
Może i tam lustro będzie (bo mam mur) ale nie zdradzam - hiciory musza mieć swój czas na realizację