No to dopiero byłoby uznanie
Aleja faktycznie jest cudowna i daje ten wspaniały cień latem... U mnie drzewa starsze i po ich okrzesaniu robią się fajne tunele. U Ani tez juz drzewa spore.
Co do drzewek juz pisałam wyzej, ale w życiu nic nie jest pewne
A do zimy to nie doczekam, jak tylko będę w pełni sił (myslę że za 4-5 dni) to się biore za robotę. Na razie basen, masaże i dużo odpoczynku.
Nie było ostatnie, więc nic straconego
U mnie za często i za dużo się nie da - za mało miejsca - teraz razem ze mną było 15 osób (w tym 3 dzieci i 1 nastolatek)i altana pękała w szwach
Nawet się domyślam kiedy stworzyłaś ten wiersz, znowu mamy coś wspólnego, też był okres w moim życiu gdy pisałam dużo, potem trochę malowałam, potem był decoupage tak jak druga Kasia, teraz realizuję się remontowo ogrodowo.............czyli ....mamy wiele wspólnego Też ciągle coś tworzę i realizuję artystyczną duszę. Cieszę się, że pomysł z tują Ci się spodobał, ale faktycznie drabina strażacka by się przydała hi hi
Ja juz sie wzięłam na sposób i chrzanie niespodzianki - sugeruje co chciałaby dostać i tyle - nawet nie wiesz jak nieraz wychodzi dobrze - i ludzie nie zastanawiają się co dać a i ja się cieszę
Też ciągle coś tworzę i realizuję artystyczną duszę. Cieszę się, że pomysł z tują Ci się spodobał, ale faktycznie drabina strażacka by się przydała hi hi