Kasiula ależ cudownie Uczta dla duszy dosłownie. Masz rację, sumaki są przepiękne, a o tej porze roku wyglądają jakby płonęły

piękne jesienne zdjęcia z twojego bajkowego ogrodu hi hi hi

kasiek napisał(a)

Lustereczko powiedz przecie - który zakątek jest najpiękniejszy na świecie?


Jak miło Kasiu znowu pismo obrazkowie, mogę nacieszyc oczy, ale neony włączyłaś, w Twoim ogrodzie każdy zakątek jest wyjątkowy, a Ty w nim jesteś najpiękniejsza

kasiek napisał(a)

Ale jest cudnie! choć juz się kolorowe cuda kończą Ale póki ...

Jak szkoda, że nie można tego piękna przetrzymać do wiosny.

eMuś, nie puszcza

Nie puszcza - fotki w przerwie wkleiłam

Niestety sporo lisci juz opadło wiec udało sie zrobić fajne foty w ostatnim momencie

Dziekuje Wam wszystkim za wyrazy uznania - powiem Wam że coraz łatwiej robi sie u mnie dobre zdjęcia - właściwie moze dlatego ze robie je regularnie od 2004r. Każdą zime spedzam nad przeglądaniem ich i zapisywaniem co mam zmienic. Wiosną to realizuje i stad co roku foty ładniejsze

Spadło sporo liści wieć zaraz mykam na grabiowe szaleństwo

Kasiek, a miałaś się oszczędzać

kasiek napisał(a)

dobre zdjęcia - właściwie moze dlatego ze robie je regularnie od 2004r. Każdą zime spedzam nad przeglądaniem ich i zapisywaniem co mam zmienic. Wiosną to realizuje i stad co roku foty ładniejsze

Dobry sposób też tak kiedyś robiłam a teraz juz wszystko za duże do przesadzania.Miłej niedzieli.

Och, tyle stron przybyło, ale dokopałam się do miejsca, w którym skonczylam podziwianie i do pytania: kiedy pokażę swój ogródek. Otóż Kasiu, bardzo chcę być pełnoprawnym ogrodowiczaninem, oglądasz cudze to pokaż swoje ale.......... i tutaj każda kobieta wpisze to samo, obowiązki! I jak mam chwilkę wolną, to sił starcza tylko na obejrzenie i to w pozycji horyzontalnej ogrodu, który mnie zachwycil, zainspirował......Obawiam się, że zabraknie mi czasu, siły i konsekwencji w prowadzeniu własnego wątku. Tutaj tworzą się prawdziwe przyjaźnie a ja jestem taka z doskoku. Dziękuję, że mogę oglądać Twój ogródek, jest ciepły, rodzinny, niewymuszony, radosny, nieuczesany, zaczarowany....... Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Kasiu, widać musisz dodać odwagi nie tylko mnie, bo tu pragnienie na ujawnienie są ogromne, ja też z doskoku, wykradam M nootbooka i po kryjemu wpisy robię, jak nie u M to u syna się zakradam hi, hi, tak powstał mój wątek, a Ty Kasiu czy Ty nie chora, bo ja z troską o Ciebie piszę