Gdzie jesteś » Forum » Ogrody na świecie » Anglia sierpień 2013

Pokaż wątki Pokaż posty

Anglia sierpień 2013

Kasiek 22:53, 27 sie 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Niesamowite....zapiera dech w piersiach.Zamilkne i obejrze po raz dziesiaty.
____________________
Bawarka
Leida 22:59, 27 sie 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Ten St Michael Mount bedę wspominała do końca życia. Jak wsiadłam do autokaru to czekałam kiedy dostanę zawału. Wbiec na tą góre, zwiedzić zamek i zbiec z powrotem w 15 minut - nasz najlepszy chyba wyczyn.

Zobaczcie gdzie sie wtedy wdrapaliśmy

____________________
Hania
alinak 23:13, 27 sie 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
noooo to rzeczywiście mistrzostwo . w 15 Min....? nie wierze .
oglądam już te foty w kółko i za każdym razem inna kompozycja wpada mi w oko .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Enya73 23:14, 27 sie 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Gardenarium napisał(a)






OMG, jaki piękny ogród, niedoścignione marzenie. Muszę koniecznie kiedyś zobaczyć na własne oczy
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
agatanowa 23:41, 27 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Dziewczyny, nie wiem, co Wy tak narzekacie na tę epokę wiktorianską. Chyba jeszcze tylko druga dorównywała (ale chyba nie przewyzszała jej sławą i faktycznym znaczeniem w dziejach WB, a nawet nowozytnej Europy, a tam! świata nawet!), tj. elżbietańska. Zresztą nigdy te czasy nie zostałyby nazwane "epoką", gdyby faktycznie znaczenia nie miały.
W niektórych krajach w tamtych czasach panowała jeszcze epoka neolitu A już na pewno w ogrodnictwie.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
monteverde 23:56, 27 sie 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Leida napisał(a)
Uf, naprawdę ten zamek to był bieg z zadyszką.

Wszyscy, którzy wybierają się z nami w przyszłym roku powinni potrenować troszkę przed wyjazdem. Albo usiąść w jednym miejscu na ławeczce i rozkoszować się tylko najbliższymi fragmentami ogrodu.

Nie wiem Mira co lepsze. Czy wszystko zobaczyć w biegu czy nacieszyć się jakąś częścią ogrodu. Chyba każdy musi do tego podejść indywidulanie.
Ja na szczęście byłam po przechadzce po Alpach wiec formę miałam niezłą. Ale w tym roku żeby wejść i obejrzeć zatokę w Coleton Fishacre z każdej strony to trzeba było się też trochę natrudzić. Przyznam, że się trochę spociłam jak biegłam z powrotem.

Oczywiście te wszystkie przyjemności są jako dodatek do naszych wycieczek a na ogród jest zazwyczaj około 2 godzin. I tu w zupełności się zgadzam z Gabrielą, te dwie godziny to tez zdecydowanie za mało na większość ogrodów.


To takie ogrody z przypływami powinniście oglądać najwcześniej, aby spokojnie obejrzeć i nie latać z wywieszonymi językami i zadyszką ale to wszystko jest piękne obok tych olbrzymich korzeni male ujdą w tłoku Haniu czym były podsadzone te błękitne agapanty w donicach?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 23:58, 27 sie 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
I pytanie do Tomka, sorki, że tutaj: co robisz z "myszkami" w doniczkach na zimę czy zabierasz do domu czy dołujesz? pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Gabriela 00:02, 28 sie 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
agatanowa napisał(a)
Dziewczyny, nie wiem, co Wy tak narzekacie na tę epokę wiktorianską. Chyba jeszcze tylko druga dorównywała (ale chyba nie przewyzszała jej sławą i faktycznym znaczeniem w dziejach WB, a nawet nowozytnej Europy, a tam! świata nawet!), tj. elżbietańska. Zresztą nigdy te czasy nie zostałyby nazwane "epoką", gdyby faktycznie znaczenia nie miały.
W niektórych krajach w tamtych czasach panowała jeszcze epoka neolitu A już na pewno w ogrodnictwie.


Narzekamy na ogrody z tamtych czasów - nieciekawe . Wiadomo że Imperium Brytyjskie przeżywało wtedy największy rozkwit i nigdy przedtem ani potem nie było tak potężne i ogromne. No i literatura angielska też była w rozkwicie o czym wspominałam. A ogrody wtedy - jednak jakby mniej, choć były pstrokate.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Joasia 00:09, 28 sie 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 126
Haniu, ten ogrod z Arundel najbardziej mi sie podoba
Dziekuje Ci, ze tam popedzilas I natrzaskalas dla nas fotek!

A pakowanie zakupow - mistrzostwo swiata! Polak to jednak potrafi
____________________
Blokersi w ogrodzie
agatanowa 00:10, 28 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Gabriela napisał(a)


Narzekamy na ogrody z tamtych czasów - nieciekawe . Wiadomo że Imperium Brytyjskie przeżywało wtedy największy rozkwit i nigdy przedtem ani potem nie było tak potężne i ogromne. No i literatura angielska też była w rozkwicie o czym wspominałam. A ogrody wtedy - jednak jakby mniej, choć były pstrokate.


ot co! Myślę, że z tymi ogrodami też tak źle nie było w porównaniu z ogółem Ale pewnie z innymi angielskimi, to już wiecie najlepiej jako znawczynie i koneserki
Może to ogrody dla mnie, jeśli pstrokate. Muszę pogooglować Może podrzucicie jakieś gotowce linki?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies