Hej, Gosiaczku, już jestem ale nastrojowo u Ciebie, pięknie, cieplutko...hmm...tak, jak lubię
A ta laleczka na mostku śliczna, buzia jak malowana ściskam mocno mocno
ojej...jak fajnie
a u nas taka dziwna pogoda
wczoraj było tak deszczowo, że nie dałoby rady nic malować
w nocy zaś...wiało jak na biegunie...
gwizdało na strychu....
Byłam wczoraj tylko na szybko, bez logowania, to nie pisałam...
Różowa Misiunia śliczna
Mostek na solidny wygląda, nie będę się bała na niego wejść
Kiedy będziecie montować? Na wiosnę?