Ufff Gosia ale natrzaskałas stronek... burza mózgów trwa w najlepsze... tylko nie możemy wymyślić nic na pewniaka bo zjazd nie będzie potrzebny


No chyba że "odebrać" robotę przyjedziemy...
Ciurkadełko fajne, chociaż ja - przypominam że się nie znam - Basie popieram i kolorowego klona palmowego bym tu widziała, albo jakiegos bonsaja... Tak se piszem

Pozdrawiam "wiosennie"