Małgosiu ja mam dobrą informację. Stipy się rozsiewają i ja mam 5 sadzonek z takiego wysiewu. Nawet gdyby marzly to nasiona przeżyją i wiosną sobie rosną w najmniej spodziewanych miejscach
Gosia u mnie znów pochmurno, a tak mi się chce słoneczka. Ale skoczę chociaż na ryneczek zobaczyć co mają, może jakieś petunie kupię, albo coś, bo już mnie nosi Pozdrawiam
U Gosi nie ma niedopieszczonych ogrodowych zakątków Każda roślinka ma swoje miejsce, a może i imię
Gosia parę dni mnie nie było i musiałam cofnąć się duuużo stron w tył, żeby sprawdzić co u Ciebie. Udane zakupy należały Ci się, po tej przykrej historii z paczką. Zazdroszczę Ci najbardziej żurawek. Też by, chciała sadzić już takie rarytaski. Niestety muszę myśleć w pierwszej kolejności o dużych roślinach, żeby zagęszczały moją, wciąż pustawą przestrzeń. Na pociechę, mam dzięki Tobie i Ani dwie pierwsze hosty, które rosną pięknie
Siedząc na tej ławeczce, przy stoliku z maszyny masz teraz piękny widoczek