U nas rano też biało, ale już znika
Irenko co z Tą Misią zrobić jak Ci tak niszczyć będzie......potrzebny Cesar Milan

No i po zimie ani śladu, wszystko stopniało. Ale dobrze, że przed praca zdażyłam z niektórych roślinek śnieg strzepnac bo np moja brzoza gracilis była mocno przygięta.

sylwia_slomczewska napisał(a)

U nas rano też biało, ale już znika
Irenko co z Tą Misią zrobić jak Ci tak niszczyć będzie......potrzebny Cesar Milan

Sama już nie wiem, co robić, liczę że jak zaliczy 1 cieczkę, poprawi się

Dzisiejszy poranek

Widok na pobliski park

O 10:00 nie było już prawie śladu po śniegu. I dobrze

Milka napisał(a)

Sama już nie wiem, co robić, liczę że jak zaliczy 1 cieczkę, poprawi się

Irenko, a może ona, w sensie Misia potrzebuje takiego konkretnego wybiegania? Za piłką np., tak żeby się porządnie zmachała. Bo jak sobie sama po ogrodzie biega, to pewnie specjalnie się nie wysila .

vanilki i berberysy wypuściły listki. Ale od ypuszczenia listków do utworzenia korzonków jeszcze daleka droga i nie specjalnie na sukces się nastawiam. To raczej zabawa .

za to jeżówki rosną aż miło

wykiełkowały też rozplenice od Sylwii

A to nie pamiętam co, może pietruszka naciowa?

orliki coraz większe, aż miło patrzeć jak rosną

takiego zajączka kupiłam żeby jakieś dekoracje świąteczne poczynić

A u nas nadal sypie

Twoje parapety na bogato a jezówki zazdroszczę moja chyba nie wyjdzie ale wiem że nasiona miałam kiepskie - zmówiłam sadzonki i czekam co dostanę.
pozdrawiam

Lukasz2013 napisał(a)

A u nas nadal sypie

Kurczę, top tą marzannę