Fajnie tak odkrywać w ogrodzie niemal codziennie coś nowego . Za każdym razem cieszy mnie to tak samo, albo nawet coraz bardziej . Ewunia Twoje prymulki w donicach też cudowne przecież .
Przesadziłam swoją brunerę JAck Frost spod sosen, bo jakoś mi tam wśród host nie pasowała i przy okazji podzieliłam ją na pół. Teraz w środku rośnie brunera cała zielona, a po bokach pstrokate koleżanki .
Chyba muszę poprawić, bo jedna mi ciut w tył uciekła . I dzisiejsze pikowanie jeżówek. Takie maluchy, a korzonki mają całkiem spore
I już każda w swoim domku
I stała się rzecz niesamowita - werbena jednak postanowiła wyrosnąć
Zebrałam kiedyś nasiona ciemiernika (w sumie nie jestem pewna czy to nasiona ) i sypnęłam w ziemię. Tu po lewej widać takie maleństwo, ale jeszcze chyba za wcześnie by mówić co to.
Wkrótce z tej perspektywy rodków nie będzie widać, bo zasłoni je leszczyna
Pissardi wystartowała. Po kwitnieniu mocno ją przytnę żeby łądnie się zagęściła. Luki tak robi i jego pissardi są śliczne