Te kamole kiedyś pódą do wymiany. Ale nie za szybko, bo wiadomo - kasa . W sensie, że cały ten placyk będzie z innej nawierzchni - też z kamienia, ale już na pewno nie z piaskowca, bo to porażka totalna.

Ewciu sama jestem w szoku, że tyle się tego mieści. Tam gdzie rośnie aronia planowałam kupić tylko Glauca Globosa, jakieś bylinki i tyle. A po ogoleniu aronii weszły 3 rodki i coś tam jeszcze poupycham . Co do róż miałam 4 sądziłam, że więcej nie zmieszczę. Obecnie mam 10 i 3 zamówione . No - zdecydowanie jest z gumy. Innego wytłumaczenia nie ma . Tak, rodek ładnie wyczyszczony. Żeby tylko ptasiory poszły gdzie indziej za potrzebą. Chociażby do sąsiada . Cieszę się, że mogłam pomóc .

Ależ zmienia sie Twój ogród. Prymulki śliczne. Kiedy jedziesz do Pisarzowic.

A czemu , one śliczne nie waż mi się wywalić( teraz sobie wyobraź buźkę grożącą paluszkiem) bo nie umiem takiej wstawić

No jak to tak .....stołówka jest, a bez toalety.......nie godzi się i sanepid nie pozwala

Cudowne listeczki Eden rose

Wreszcie przycięłam wrzosy. Wrzośce kwitną w najlepsze