chojna napisał(a)

Kasiu piękne masz wrzosy!
Ogród dobrze się nazywa- bajka!

Olus strasznie mi miło, dzięki wielkie .

kamila66 napisał(a)

W Bajce jest pięknie
Kwitnąco i kolorowo, żadnej monotonii i schematów
Mojego klona także słońce przypaliło

Kamisiu kofana moja, dziękuję Ci bardzo. Ale Ty wiesz, że i ja jestem fanką Twojego ogrodu, który ma w sobie coś niezwykłego, jakis czar niezwykly. Takie cieplo i przytulność. No i jest piękny - po prostu .
Co do klona odetchnelam, że to tylko to. Ale dziwi mnie, że w zeszlym roku tak nie miał, kiedy tych upalowe bylo znaczenie wiecej.

Kasia pochodziłam wczoraj po meblach ogrodowych u nas, bo przymiarki robię do wymiany co poniektórych i.....mam problem bo podobają mi się w kilku różnych stylach jedne bo pasowałyby donaszego klimatu drugie bo trochę angielska forma choć drewniane, trzecie bo wygodne i ciekawe, czwarte bo w stylu tych co mamy w gospodzie i jeszcze jest altanka, taka typowo angielska jak trejaż pod rośliny , cała z kratek okrągła na dwa metalowe krzesełka i okrągły stoliczek, kusi mnie już któryś rok, może przecenią to bym wzięła nad oczko pod gunnerą, które ma powstać w przyszłości co myślisz? mogłaby tam być?
a njbardziej mnie kusi biały aniołek siedzący na białej kuli- śliczny .....opieram mu się od wiosny , ale jak przecenią to się nie oprę i gdzie go dam???

Jeżeli dobrze je sobie wyobrazilam to pewnie, moze byc . Hmmm, ktoś mi tu wczoraj cos pisał o opieraniu , a opierac się aniolkowi??? To już nawet nie wypada .

Cały czas Kasiu myślę o tym klonie I nawet zastanawiam się, czy nie wyciąć złotokapu i sosny, a na rabacie posadzić dwa klony Co Ty o tym sądzisz?

Rododendrona dobrze, że wsadziłaś do donicy. Może odżyje tak jak mój

Ewa777 napisał(a)

Cały czas Kasiu myślę o tym klonie I nawet zastanawiam się, czy nie wyciąć złotokapu i sosny, a na rabacie posadzić dwa klony Co Ty o tym sądzisz?

Rododendrona dobrze, że wsadziłaś do donicy. Może odżyje tak jak mój

Ewunia szczerze mówiąc to fanką zlotokapu nie jestem, ale sosny żal.poczekaj, wieczorkiem jak poloze dzieci to jeszcze raz przejrze zdjecia od Ciebie i pomyślę. Odezwę się.

Dzisiaj miałam niezwykle miłą wizytę, odwiedziła mnie Ania Mała Mi . Długo czekałam na Jej wizytę, ale na dobre warto czekać . Aneczko dzięki Ci, że zajrzałaś, że mogłam się choć trochę Tobą nacieszyć. Dzięki też za wszystkie cenne rady, których (zaznaczam jeszcze raz ) absolutnie nie odebrałam jako krytyki . Liczyłam bardzo na nie i się nie przeliczyłam . Fot mam mało, bo pilnie słuchałam wszystkiego co mówisz , ale ździebko mam

No i się wreszcie doczekałaś Ani

sylwia_slomczewska napisał(a)

No i się wreszcie doczekałaś Ani

Ale ciągle mi mało

Cenne rady doświadczonych ogrodników zawsze mile widziane, sympatyczna wizyta.