Witam ponownie. Odpowiadam na pytanie. Jesień na wyciągnięcie ręki. Nie przycinaj gałęzi klona bo puści nowe pędy które nie zdrewnieją do zimy. Zrobisz to w marcu jak pędy będą jeszcze w pąkach. Pozdrawiam.
Kasiu, słoneczne rabaty wyglądają u Ciebie tak, jakby nie czuły jeszcze jesieni. U mnie dzisiaj pierwsze liście spadały z lasu na trawnik
Tylko róże ani myślą zasypiać na szczęście
Jest to możliwe, że z sekatorem przeniosłaś chorobę grzybową, ja do klonów i do cięcia podchodzę medycznie, ja przed cięciem dezynfekuję sekator.
Franciszek dobrze, że odradza cięcie, ale ja nie jestem pewna czy to skutek przypalenia od słońca, nigdy po słońcu liście nie przysuszały się w całości.
Klony szybko się regenerują w moim doświadczeniu, ale u każdego jest inaczej
Z klonem okazuje się, że będzie dobrze. To słoneczne poparzenie . A z rodka nie zrezygnowałam bynajmniej. Strasznie mi na Kokardii zależy bo wolno rośnie i ma piękne kwiaty, i być może jeszcze pojawi się w moim ogrodzie .