Iwk4 napisał(a)

Kasiu, napisz mi proszę, jak po kolei malowałaś?
To plastik?
Bo efekt fajny
Jakiej farby używałaś?
Szlifowałaś?
Wszystko napisz po kolei. Co i jak

Iwonko doniczka jest z plastiku. Najpierw malowałam ciemną farbą akrylową. Jak wyschła malowałam gdzieniegdzie lakierem do spękań, a jak gdy wysechł to malowałam farbą akrylową białą i beżową i tyle. Nałożyłam obie na spodku obok siebie i jak mi się nabrało tak malowałam.
Nic nie szlifowałam.

Katkak napisał(a)

Bożenko on zawsze do tej starej gruszy przylatuje . Jeszcze rudziki chciałabym złapać na zdjęciu, a to niełatwa sztuka . To prawda, dogadzam im jak mogę .

Rudziki to teraz najłatwiej albo wczesna wiosna bo latem sa nieuchwytne.

Iwonka zbiera pomysły na długie zimowe wieczory.

Przejrzałam tylko zdjęcia, bo na więcej czasu nie mam Pięknie uchwyciłaś dzięcioła. dawno nie widziałam tych ptaków na żywo, więc Ci zazdroszczę Ambrowiec zupełnie zieloniutki u Ciebie.

Nie wiem, czy dziś masz imieniny... ale w razie gdybyś miała, to przesyłam imieninowe buziaki

Katkak napisał(a)

Kupiłam styropianowe stożki, ale nie na choineczki . Przemalowane wyglądały tak. Jeden ma krzywy czubek bo... Iga go odgryzła .

Kasieńka - rewelacja! Oczywiście że piszę się na takie! I to na wejcie przy domu (półokragła rabatka) albo i do lasku nie wiem na pewno ale bomba są!

Katkak napisał(a)

Kasiu co wisi na klamce okiennej?

Wypatrzyłam też śliczne serduszko......

Kasieńka na poprzedniej stronie już zamówiłam u Ciebie Umknęło Ci między innymi postami

sylwia_slomczewska napisał(a)

Kasieńka na poprzedniej stronie już zamówiłam u Ciebie Umknęło Ci między innymi postami

A widzisz, to gapa ze mnie . Sie zrobi Sylwus .

Przyjemnie u Ciebie Kasiu. Podglądam regularnie i nieładnie tak gęby nie otworzyć chociaż co jakiś czas, więc witam się przy kawce. Z podglądań wiem, że kobietą wielu talentów jesteś. Jednak ważniejsze jest to, że ciągle Ci się ten talent wykorzystywać chce i tego Ci najbardziej zazdroszczę. U mnie wszystko leży i czeka na natchnienie. Tabliczki z nazwami roślin, róż na pewno zabiorę do siebie, bo to świetny pomysł. Mam na dzieję, że się nie pogniewasz. Poza tym kiedy ja to zrobię. Może nie w tym już życiu
Pozdrawiam Cię i Twój piękny ogród.
Zapomniałabym...Gratuluję publikacji Twojego pięknego ogrodu na łamach gazety. Ślicznie ujęty.

Bogdzia napisał(a)

Rudziki to teraz najłatwiej albo wczesna wiosna bo latem sa nieuchwytne.

To muszę zwiększyć czujność