Ewunia strasznie lubię te ptaszyny. O tej porze roku weekendy dodatkowo cieszą mnie tym, że mogę sobie je obserwować do woli, bo jak w tygodniu wracam z pracy, to zaraz ciemno .
Katka stołówka bogata jest i różnorodna..pełna smakołyków, to i ptasi goście zacni u Ciebie
U nas dzisiaj były sarenki...odkryły warzywnik...pojadły truskawek, boćwiny i jarmuż...nic się nie zmarnuje
Ula ona chętnie zjada kukurydzę i słonecznik. Lubi tez orzechy. Jak skapuje się, że ta fistaszkowa girlanda jest do zjedzenia, to pewnie się nie zmarnuje . Odmiany nie znam, kupowana była bez oznaczeń w jakiejś małej szkółce.
Sikorka modraszka jest wszystkim dobrze znana. Ale nowym gościem jest te ptaszek poniżej. Niestety zdjęcie kiepskie, bo usiedzieć na tyłko nie chciała. Pojawiała się co chwilkę, ale potem bateria w aparacie mi padła, a później znów już za ciemno było. Wydaje mi się, że mieszka na naszej największej sośnie. To sikorka uboga, albo czarnogłówka, ale takie niuanse to tylko Bogdzia rozwikła, choć przy tym zdjęciu kiepsko będzie rozpoznać . Może jutro uda się zrobić lepsze .