Ewunia i do Ciebie się zlecą skrzydlaci, zobaczysz . Przy najbliższej okazji (może w sobotę) wyznaczę sobie rabatkę oddzielającą ogród od miejsca z paleniskiem .
Taki wiszący róg obfitości . Nie mam kolb kukurydzy, które wieszałam dla sójek w zeszłym roku, więc zrekompensuję im to fistaszkami. Myślę nawet, że to rozwiązanie je zadowoli .
Genialny ten karmnik patyczkowy ptaki się zleciały na otwarcie sezonu- super U mnie dziś wróble jeszcze się kąpały jak w południe słonko zaświeciło a sikorki też urzędują- może też takie małe coś zmontuję na słoninkę