Ewunia przed chwilą liczyłam specjalnie za Twoją namową i naliczyłam ich 28. Ale to nie koniec, bo choćby w sobotę mam iść po zamówionego Flautando . A ja się już obawiałam, że zbytnio Was nimi zanudzam . Może kiedyś zdecydujecie się na fajnie, zgrabne, niewielkie oczko wodne
Cudny żywokost od Abiko, a posadziłam go w takim dupnym miejscu, prawie tan niewidoczny
spójrzcie jakie trawiszcza już wielkie. I znów cisy zniknęły
A ziołowy ogródeczek rośnie w oczach i smakuje
Krzyś wystartował z placem pod altanę.Tak to teraz wygląda, a do końca daleko. Różne materiały będziemy tu wykorzystywać i myślę, że fajnie będzie to wyglądać
Krzewuszka od Ewci - spójfrzcie jakie cudo - cała w bieli i pastelowym różu, w dodatku te cudne, pstrokate liście . No i jak nie kochać? Mocno ją tnę, bo to smoczyca jest, a u mnie musi zostać nieduża
od Kasi też śliczna, limonkowa i kwitnie na różowo
a moja Wings of Fire byłam pewna, że padła po zimie, bo cała łysa była, ale ciachnęłam przy samej ziemi i ładnie odbija
To fakt Irenko, nawet po klonie widać jak fajnie nad samą taflę oczka się wyciąga. Dobrze mu tam chyba. Tak, teraz moja córa hulajnogę sobie zażyczyła .
Kasieńko jaka piękna posadzka- duże brawa dla Krzysia! Wzór pewnie Ty wymyślałaś?
28 rodków - szalejesz Kobieto, jak Ci urosną jak u Bogdzi to będzie zabawa
Wzór mój pomysł, ale jeszcze tam będą wykorzystane te nasze piaskowce i może inne kamienie. Nie chcemy żeby nas to dużo wyniosło, a sama kostka granitowa dałaby po kieszeni . Kasia liczę się z tym, że przy rozmiarach mojego ogródka i tej ilości roślin sekator będzie moim najlepszym przyjacielem kiedyś. Ale przynajmniej nudzić się nie będę .